– Jezus jest lekarzem naszych dusz i ciał, zawsze obecnym i blisko nas. Niech On przyniesie nam uzdrowienie i nowe życie – mówił bp Robert Chrząszcz podczas liturgii stacyjnej w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.

Na początku Mszy św. kustosz Sanktuarium św. Jana Pawła II powiedział, że jednym ze sposobów przeżywania Wielkiego Postu jest pielgrzymowanie do krakowskich kościołów stacyjnych. Przypomniał, że rzymskiemu kościołowi stacyjnemu patronuje św. Wawrzyniec, który wszystkie bogactwa Kościoła rozdał ubogim i powiedział władzom rzymskim, że ludzie biedni i pogardzani są skarbem wspólnoty. Ks. Tomasz Szopa przypomniał, że św. Jan Paweł II był głosem osób chorych i cierpiących, stając się skarbem Kościoła. – Przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II Wielkiego módlmy się za nasz Kościół, za dzieci nienarodzone, za osoby starsze, chore samotne. Niech największy z rodu Polaków wstawia się za nami razem ze św. Wawrzyńcem przed obliczem Chrystusa – jedynego Odkupiciela człowieka – dodał.

W homilii bp Robert Chrząszcz powiedział, że Bazylika św. Wawrzyńca jest miejscem, gdzie papież Damazy I i św. Hieronim gromadzili informacje o męczennikach. Ojciec Święty ustanowił miejscem kultu św. Wawrzyńca własny dom w sercu Rzymu. Biskup podkreślił, że Bazylika św. Wawrzyńca i Sanktuarium św. Jana Pawła II są miejscami, gdzie oddaje się chwałę Panu i sprawuje świętą ofiarę, za wstawiennictwem świętych patronów.

Zwrócił uwagę na czytanie z Księgi Proroka Ezechiela, w której zostało zobrazowane potężne działanie Bożej łaski i mocy. On chce swemu ludowi przynieść obfitość życia i uzdrowienia. – Bóg pragnie naszej przemiany. Naszego uzdrowienia. Naszego ożywienia. Chce, abyśmy doświadczyli pełni życia jaką nam obiecał – zauważył.

W Ewangelii Jezus uzdrowił nad sadzawką sparaliżowanego człowieka. – Wielu z nas znajduje się w podobnej sytuacji jak ów człowiek. Przychodzimy do tego miejsca, na tę liturgię, zdając sobie sprawę z naszej grzeszności i duchowej niedołężności – stwierdził krakowski biskup pomocniczy. Powiedział, że każdy ma swój bagaż z trudności i grzeszności, a Jezus zwraca się do człowieka, zadając mu pytanie: „Czy chcesz być uzdrowiony?”. Stwierdził, że Chrystus pyta także każdego czy ma wiarę, zdolną przemieniać życie. – Jezus przypomina o potrzebie nawrócenia. To przypomnienie jest bardzo ważne dla nas wszystkich. Niech to uzdrowienie, które otrzymujemy od Chrystusa prowadzi nas do głębszej relacji z Nim, do życia zgodnego z Jego nauką – wskazał. Zauważył, że grzech jest wielką tragedią w życiu człowieka i trzeba wciąż od niego odchodzić. Ewangelia ma przypominać o uzdrawiającej mocy Jezusa, który jest blisko ludzi, a nadchodzący Kongres Eucharystyczny jest okazją do uzmysłowienia sobie Bożej obecności. – Jezus jest lekarzem naszych dusz i ciał, zawsze obecnym i blisko nas. Niech On przyniesie nam uzdrowienie i nowe życie – mówił.

Na zakończenie liturgii stacyjnej podziękował osobom, które pielgrzymują szlakiem krakowskich kościołów stacyjnych. – Niech Pan Bóg nas prowadzi w życiu ciągle bliżej siebie. On ciągle pyta, czy chcemy Jego obecności i warto zawsze odpowiadać „tak” – dodał i zaprosił zebranych na adorację.

Źródło: Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej